Co się stanie z Abdelem? Czy rzeczywiście trafi do przeszłości? Jak sobie poradzi Tess w obcym dla niej świecie? Co się stanie z naszą Lovete? Czy James rzeczywiście nas zdradził?
Solucja zawiera nieoficjalne tłumaczenie!
Na początku znajdujemy się w biurze Howarda Palentira. Abdel rozmawia z ojcem Jamesa na temat Jego podróży do przeszłości... Palentir się zgadza i chłopak idzie na badania...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przenosimy się do Starożytnego Egiptu, nadal znajdujemy się w lochach. Amon już się nie odzywa... Maximus póki co ani razu nas nie odwiedził... Po chwili odwiedza nas Bastet.
Bastet: Przyszłam Cię uwolnić.
- A. Tu mnie zaskoczyłaś! (+10)
- B. Nie wierzę ci. (//)
- C. Naprawdę? Może strażnik dał ci klucze?
Powodem, dla którego Maximus nas nie odwiedzał, było to, że przeniósł się na jakiś czas do Rzymu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przenosimy się do teraźniejszości, do pomieszczenia, w którym znajduje się przejście między światami. Abdel zachwyca się tutejszą technologią.
Po krótkich dialogach, znów przenosimy się do przeszłości.
Antyczna gwardia: Tak. Z rozkazu dowódcy miasta. Mamy instrukcje, aby zabrać cię do pałacu faraona.
- A. Bastet przyszła, aby mi to powiedzieć... (//)
- B. Faraon chce się ze mną zobaczyć? (//)
Przenosimy się do pałacu, gdzie spotykamy Komendanta miasta.
Komendant miasta: Możesz już odejść. Ona nie ucieknie.
- A. Czego chcesz ode mnie, Seth? (//)
- B. Kto ci powiedział, że nie ucieknę? (//)
Komendant miasta: Ponieważ chcesz, powrócić do swojego czasu, i to tylko ja, jestem tym, który może pozwolić, abyś mogła tam wrócić.
- A. Bastet jest z Tobą, prawda? Ona pracuje dla ciebie? (//)
- B. Co to znaczy, że możesz? Mogę wejść do świątyni, kiedy chcę! (//)
- C. A jeśli zdecydowałam się zostać tutaj? Jeśli chcę zostać z Maximusem? Przynajmniej on mnie kocha. (//)
Po chwili pojawia się Faraon.
Komendant miasta: Widzisz, Lovete? Wiele kłopotów. Faraon jest dość ścisły w stosunku do religii ....
- A. Zauważyłam. Cóż, zaczynamy? Nie chcę stracić swojej głowy! (//)
- B. A jak pokażesz mu moją głowę, skoro wyślesz mnie z powrotem do mojego czasu? (//)
Przenosimy się do pomieszczenia, w którym znajduje się przejście między światami.
Komendant miasta: Jesteśmy. Udanego powrotu!
- A. Uh, mam pewne obawy... Jak to się stanie? (//)
- B. Ktoś musi zająć moje miejsce, jeśli rozumiem... Kto to będzie? (//)
- C. Seth, mogę cię o coś zapytać? Jesteś Howard Palentir, prawda? (//)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znów się przenosimy do teraźniejszości.
///////Pierwsza ilustracja.//////////
Otrzymujemy ją automatycznie.
Okazuje się, że to Abdel ma zająć nasze miejsce w przeszłości.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cały czas czekamy na powrót do naszych czasów. Przed nami pojawia się Gato.
Chwilę później zostajemy przeniesione.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Spotykamy Marie.
Marie: Mamy nadzieję Lovete, że miałaś bezpieczną podróż. Zamiennik został przeniesiony pomyślnie.
- A. Och, mam straszne nudności i zawroty głowy... (//)
- B. Kto jest moim zamiennikiem? (//)
- C. Co ze mną zrobisz? (//)
W gabinecie Howarda Palentira, w którym James, jego ojciec oraz Cornelius rozmawiają o doświadczeniu. Blondyn jest zły na Howarda, gdyż ten wysłał Abdela w przeszłość. Chwilę później wracamy do miejsca, w którym obecnie się znajdujemy.
Marie: Hm, wygląda na to, że Howard Palentir odbywa się na spotkaniu i nie można go jeszcze zobaczyć. Wysłał dwóch strażników, którzy mają odprowadzić cię do pokoju.
- A. Naprawdę? Uwalnia mnie tak, jakby nic się nie stało? (//)
- B. Ten Palentir jest naprawdę bardzo pewny siebie! A co, jeśli rozpowiem wszystko, co mnie spotkało? (//)
Ochrona zabiera nas do windy. Stamtąd dochodzimy do recepcji.
Sekretarka: Już nas opuszczasz, panno Lovete? Wszystko poszło dobrze?
- A. Doskonale. W porównaniu do Mission Impossible, to jest tylko ścieżką do ćwiczeń. (//)
- B. Cóż, według mnie brakowało kilku zombie i seryjnych morderców. Trzeba dokonać przeglądu atrakcji. (//)
- C. Nie. Wydaje mi się, że jestem szalona. (//)
Wychodzimy z Wieży Palentir i kierujemy się do pokoju. Przez przypadek budzimy Marilyne.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przenosimy się do Starożytnego Egiptu, do Abdela.
Chłopak znajduje się w pałacu Faraona. Spotyka Komendanta miasta. Ten obiecuje zaprowadzić go do Ahmeda.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracamy do teraźniejszości. Opowiadamy Marilyne naszą przygodę.
Marilyne: Tak, trochę. To nie jest źle, w każdym razie. Wiesz, nie wiedza o tobie ...
- A. Tak, wiem, jestem schizofrenikiem czy coś, prawda? (-4)
- B. Wiem. Wiesz, kto to rozprzestrzenia? (//)
- C. Wiem, że istnieje, ale nie wiem, kto to zrobił? (//)
Po rozmowie z nią, udajemy się na podjazd.
Marilyne: ...
- A. Więc znalazłaś mój naszyjnik? To fajnie! (+)
- B. Przysięgam, nie pamiętam żadnego Lou lub wielbłądów ... wędrówka, która zachwyca, nie Marilyne? (-)
- C. Tak! Służka, Tess, została zamknięta w podziemiach Wieży Palentir. (//)
Słyszymy helikopter, więc udajemy się na lądowisko, żeby porozmawiać z Jamesem.
James: Cóż, przepraszam, musiałem myśleć o czymś innym. A co do ciebie, Lovete ...
- A. Zdradziłeś mnie, James. Oddałeś mnie prosto w ręce swojego ojca! (-2)
- B. Myślałeś, że pozbyłeś się mnie wysyłając mnie do przeszłości, prawda? Ale widzisz, jednak jestem z powrotem! (-2)
Marilyne: James zdradził Lovete? Z kimś innym?
- A. Nie, nie, Marilyne. To jest bardziej skomplikowane niż myślisz. (//)
- B. James, lepiej miej przekonujące wyjaśnienie. Twój uśmiech i Twoje oczy nie są tyle warte! (//)
Chwilę później, James odlatuje. Przenosimy się na podjazd.
Marilyne: Pocałunek! Obiecał mi buziaka ...
- A. Tak, to dobrze. Ale uważaj, on jest kłamcą i zdrajcą. (//)
- B. Na twoim miejscu, byłabym ostrożna, Marilyne. (//)
Marilyne: ...
- A. To z jego powodu zostałam wysłana do przeszłości... (//)
- B. To nie jest problem, ale może cię wykorzystać podobnie jak mnie! (+)
Chwilę później pojawia się ochrona i nas przegania.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znów przenosimy się do przeszłości. Abdel znajduje się przed lochami. Chłopak został oszukany i trafił do więzienia. Jednak w środku rzeczywiście znajduje się jego ojciec.
///////Druga ilustracja.//////////
Otrzymujemy ją automatycznie.
Abdel wyjaśnia całą sytuację Ahmedowi. Gato jest z nimi.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znajdujemy się na podjeździe. Idziemy się przejść.
Wszyscy studenci rozmawiają o nas o naszym powrocie.
Marilyne pyta pana Thiela o Louison. Profesor wypiera się. Twierdzi, że nie zna nikogo o takim imieniu.
Lovete idzie na rynek, mając nadzieję spotkać Abdela i wróżkę. Wraz z Fatimą kierują się do mieszkania chłopaka. Na miejscu zastają Jamesa.
James: A ty jesteś jego matką, prawda? Miałem pewne podejrzenia...
- A. Skąd wiedziałeś, że tu będę, James? Z plotera, prawda? (//)
- B. Doniesiesz na nas, James? Czy podasz nam jakieś specjalne środki? (-)
James: Ploter? Jaki ploter? Nie, po prostu dzięki swojemu rozumowaniu, Lovete.
- A. Nie masz plotera? (//)
- B. Logiczne rozumowanie? (//)
- C. Już raz mnie złapałeś, James. Jaki jest twój nowy zamęt? (-)
- D. W każdym razie, wiem, jaki nie jesteś: prawdomówny i szczery! (-)
James pragnie z nami pracować. Oddaje nam nasz wisiorek.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przenosimy się do pomieszczenia, w którym znajduje się Tess.
Biedna Tess, jest tutaj kompletnie zagubiona.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wracamy do mieszkania Abdela.
James: Aby zostać wprowadzona w tajemnicę wisiorków i tajnych bram. W mojej obecności, oczywiście.
- A. Zainicjowana, ja? Dlaczego? (//)
- B. Czy to jest twój nowy pokręcony plan? (-)
James: Nic z tych rzeczy. Chciałbym tylko, żeby mój ojciec zatrzymał ten niebezpieczny eksperyment. To w końcu rozbije się w czasie, a świat w tym samym czasie może doprowadzić się do ruiny i szaleństwa. To dobry początek, tak myślę. Wszystko to, aby spełnić jakąś fantazję!
- A. Uh, może i ja powinnam o tym decydować, prawda? (//)
- B. Jaka fantazja? (//)
- C. Prawdą jest, że myślę, że te wszystkie rzeczy stają się coraz bardziej skomplikowane... (//)
James chce pocałować Lovete, ale ona od Niego ucieka.
///////Trzecia ilustracja.//////////
Otrzymujemy ją automatycznie.
Przenosimy się do Centrum. Kierujemy się w stronę podjazdu.
W nocy, nasza bohaterka wkrada się do Wieży Palentir, aby uratować Tess. Udało jej się do niej dotrzeć.
Tess: Wybawić mnie? Ale... Dlaczego?
- A. Co masz na myśli, mówiąc: "Dlaczego"? Nie chcesz być wolna? (-)
- B. Chcę przedstawić Ci mojego znajomego, który wątpi w swoje istnienie tu i teraz... (//)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatecznie przenosimy się do gabinetu Howarda Palentira, który twierdzi, że wszystko idzie zgodnie z planem...